do przodu
Ponownie ruszyliśmy z pracą w dośc przyzwoitym tempie. Przywieźli nam rynny Kaczmarek - brązowe, w identycznym kolorze jak blacha. Majster męczy się z dachówkami nad lukarną. Brakujące materiały dokupione. Mąż z teściem dodatkowo impregnują wieżbę. Żałuję, że nie miałam aparatu by mu zrobić zdjęcie na deskach pod dachem .
Zaczęłam rozglądać się za cenami tynków. Koleżanki ekpia za tynki, po których nie trzeba gipsować płaciła 20 zł. od metra (robocizna+materiał). Ciekawa jestem jakie ceny można uzyskać i ile metrów tynków trzeba połozyć w Gracjanie. Będę wdzięczna za odpowiedź.